W malowniczej Lipnicy odbyła się kolejna edycja wyjątkowego wydarzenia pod nazwą „Strażackie Letnisko”. To trzydniowe przedsięwzięcie zorganizowane zostało wspólnymi siłami przez druhny i druhów z OSP Lipnica i OSP Tuchomie.
W programie uczestniczyło 24 młodych strażaków z Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych, którzy pod okiem doświadczonych druhów przez trzy dni uczyli się, współpracowali i spali pod harcerskimi namiotami, przeżywając strażacką przygodę.
– Naszym celem było nie tylko przekazanie wiedzy pożarniczej, ale także zbudowanie poczucia wspólnoty i odpowiedzialności – mówi Jaromir Śpiołek, prezes OSP Lipnica. – Chcieliśmy, żeby ci młodzi ludzie zobaczyli, że służba w OSP to coś więcej niż zawody – to codzienna postawa, gotowość do pomocy i troska o drugiego człowieka.
Już w piątkowe popołudnie po losowaniu i podzieleniu uczestników na trzy zastępy, młodzież wzięła udział w biegu patrolowym na trasie o długości niemal 11 kilometrów. Wśród lasów i zakątków gminy Lipnica, od punktu czerpania wody w pobliżu remizy, przez leśne drogi w stronę Kiedrowic i Osusznicy, aż po wieżę obserwacyjną i pomost przy amfiteatrze – czekały na nich cztery wymagające zadania z zakresu pierwszej pomocy: hipotermia, resuscytacja krążeniowo-oddechowa, pomoc osobie podtopionej i opatrywanie ran.
– To była świetna okazja, żeby wiedzę z teorii przekuć w praktykę – w naturalnych warunkach, w lokalnym krajobrazie, który często dla tych młodych ludzi wciąż pozostaje nieodkryty – podkreśla prezes Śpiołek.
Sobota stała pod znakiem intensywnego szkolenia zgodnego z międzynarodowym regulaminem CTIF, obowiązującym na zawodach Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych w całej Europie. Po zajęciach teoretycznych przyszła pora na trening praktyczny na torze przeszkód, a następnie – najprawdopodobniej po raz pierwszy w powiecie bytowskim – rozegrano pełnoprawne zawody MDP według zasad CTIF.
– Byłem pod ogromnym wrażeniem determinacji tych młodych ludzi – dodaje Śpiołek. – Z pasją i pełnym zaangażowaniem pokonywali kolejne przeszkody, ucząc się przy tym współpracy i odpowiedzialności. Dla wielu z nich był to pierwszy kontakt z takim poziomem profesjonalizmu.
Ale Letnisko to nie tylko wiedza i rywalizacja. Uczestnicy codziennie dbali o samodzielność i porządek, ucząc się życia w namiotowym obozie. Każdy miał swój kubek i komplet sztućców, o które musiał dbać – samodzielnie myjąc je i pilnując, by nie zginęły.
Wieczorami młodzież zbierała się przy ognisku, integrując się, śpiewając, dzieląc wrażeniami i wzmacniając więzi. W niedzielę odbyła się uroczysta Msza Święta w kościele pw. Jasnogórskiej Królowej Polski w Lipnicy, po której na placu przy remizie nastąpiło oficjalne zakończenie Letniska. Była to doskonała okazja do wręczenia upominków oraz podziękowania za zaangażowanie młodzieży, ich zapał i wysiłek.
– Jesteśmy wdzięczni wszystkim, którzy wsparli organizację Letniska – sponsorom, druhom, rodzicom. Dzięki wspólnej pracy udało się stworzyć bezpieczne i wartościowe wydarzenie, które młodzież zapamięta na długo – podsumowuje Jaromir Śpiołek.
[FOTORELACJA]490[/FOTORELACJA]
[ZT]19993[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz