Po przerwie spowodowanej pandemią, po raz 10. w Parchowie, zorganizowano zlot motocykli z muzyką i pysznymi pierogami - Motofolk Kaszuby. Po raz pierwszy imprezę poprowadził nowy dyrektor GOK Łukasz Boyke.
- Szacujemy, że przyjechało ok. 200 motocykli. To różnego rodzaju maszyny, stare i nowe, duże i małe. Największą pojemność miał Kawasaki Vulcan 200 cm3 - mówi Boyke.
W gronie kilkuset bawiących się osób były pochodzące z Parchowa siostry Czapiewskie, obecnie mieszkające w Berlinie i w Szczecinie.
- Zawsze chętnie tu wracamy, a Motofolk to bardzo fajna impreza. W konkursie jedzenia pierogów nie wystartowałam, bo dałam szansę lepszym - uśmiecha się Beata Czapiewska.
Jej siostra to potwierdza. - Jak widzę przyjechało sporo osób spoza gminy Parchowo. To świetna promocja - dodaje Maryla Czapiewska.
Przedstawicielem miejscowych był Jan Neumuller z Parchowa. - Fajnie, że ta impreza z roku na rok rozrasta się - pochwalił.
[FOTORELACJA]117[/FOTORELACJA]
Wieczorem miała wystąpić Marcelina Szroeder, ale niestety rozchorowała się. Na szczęście jest zespół Modraki, muzyczna wizytówka gminy Parchowo. Przedłużyli swój występ, aby wypełnić wszystkie punkty programu.
- Nasz zespół trwa od 30 lat - zaznacza Monika Jakubek z zespołu Modraki.
Towarzyszyła jej najstarsza stażem członkini zespołu Emilia Głodowska.
- Modraki założył mój swat Waldemar Kapiszka. Wciągnął w to całą rodzinę. W tej chwili moja wnuczka śpiewa i gra na klarnecie. Zespół to coś cudownego, nie tylko śpiewanie, ale też wspólne spędzanie czasu. Prowadzi go obecnie Asia Szreder, siostra mojego zięcia Marcina Kapiszki. W domu śpiewamy, gramy, spotykamy się. Coś fajnego! Jest cudownie! - zachwala Emilia Głodowska.
Modraki przyciągają co rusz nowe osoby. To też trampolina do sukcesu, o czym świadczą osiągnięcia Natalii Szroeder, która w Modrakach zaczynała. Jej dziadek to Waldemar Kapiszka.
Dużym zainteresowaniem publiczności cieszył się konkurs w jedzeniu pierogów z jagodami, na czas. Wygrał 24-letni Piotr Malek z Jeleńcza.
- Byłem głodny, więc wziąłem udział, a pierogi były wyśmienite - zachwala.
Piotr Malek zapewnia, że nie trenował przed tym konkursem. Na co dzień pracuje w firmie Drutex. Ma dziecko i narzeczoną. Pierogi często goszczą na rodzinnym stole.
Drugie miejsce w jedzeniu pierogów zajął Przemek z Gdańska, a trzecie Marek z Gowina k. Wejherowa.
Motofolk to też oczywiście motocykle. Prawdziwą perełką było BMW R6 z 1937 roku, którym przyjechał Mariusz Tkaczyk z Małego Klincza. Uczestnik, który przebył najdłuższy dystans to mieszkaniec Lublina - 707 km. Najstarszy uczestnik zlotu miał 76 lat, a najmłodszy 4 lata.

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ibytow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Szalony handlarz z BR Cars - zaufany dostawca aut
Ww. fotografuje się na tle prywatnych samochodów bez zgody właściciela z widocznymi numerami rejestracyjnymi, a na prośbę o ukrycie tablic, redaktor odmawia. Taka prawda 👎
Właściciel
22:20, 2025-11-22
Policja OSTRZEGAŁA rok przed tragedią w Lipnicy
Proszę się nie obrażać za komentarz// Ale te d....pki szybko się obudziły do pracy czy zdają sobie tak naprawdę co się stało czy tylko pajacują w mediach
Gość
10:04, 2025-11-22
Waldemar Walkusz przestał być trenerem Bytovii
Póki sypią sponsorzy to przy korycie się zarząd trzyma...dzięki biorą za to....A dług jak był tak jest.Normalnie -to ,,prezes" jak ma honor podać sie do dymisji...Ale Póki w skarbonce dzięki są i jest co skubać to zabawa trwa...
Zabawa
16:31, 2025-11-21
Borzytuchom zakłada spółdzielnia energetyczną
Gdzie są komentarze? szkoda, że zniknęły...
???
11:36, 2025-11-21