Zamknij

Dodaj komentarz

Bieliński wynegocjował WIATRAKI z EKSTRA KASĄ dla gminy

Mateusz Węsierski Mateusz Węsierski 07:00, 30.09.2025 Aktualizacja: 14:10, 30.09.2025
2 Jarosław Bieliński twierdzi, że wynegocjował dodatkowe pieniądze dla sołectwa od firmy budującej wiatraki Jarosław Bieliński twierdzi, że wynegocjował dodatkowe pieniądze dla sołectwa od firmy budującej wiatraki

Setki tysięcy złotych dodatkowego dochodu w budżecie gminy Czarna Dąbrówka, rocznie nawet prawie milion złotych - taki ma być dochód z budowy wiatraków na polach w pobliżu Karwna. Inwestycja jest zagrożona, bo wojsko sprzeciwia się budowie. Potwierdza to miejscowy radny Jerzy Mokwiński, ale właściciel pola Jarosław Bieliński, prowadzący gospodarstwo z bratem, nadziei nie traci. Jak zaznacza, jest to również nadzieja finansowa dla gminy.

- Rzeczywiście miało powstać 12 wiatraków na polach gospodarzy z Karwna, ale wojsko nie wyraziło zgody, bo jest to droga lądowania przed lotniskiem w Siemirowicach. Takie informacje przekazał wójt Jan Klasa – twierdzi Mokwiński.

Nie ukrywa on, że taki rozwój wydarzeń mu pasuje, bo wiatraki w Karwnie miały być dość blisko zabudowań – pierwszy w minimalnej ustawowej odległości 700 metrów. Mokwiński podkreśla, że jest za wiatrakami, ale z daleka od domów. Według niego, w innych miejscach szum turbin jest czasami nie do wytrzymania, więc dobrze, że w Karwnie sytuacja potoczyła się w ten sposób.

Przyznaje jednocześnie, że jeden wiatrak przynosi gminie rocznie około 80 000 zł czystego dochodu, więc 12 sztuk to byłoby prawie milion złotych. Dla samorządu to istotny zastrzyk gotówki, więc de facto radny jest za wiatrakami, ale pod warunkiem odsunięcia ich od zabudowań.

Jednocześnie dowiadujemy się, że w pobliżu Karwna, w odległości około 1500 m, budowana będzie linia wysokiego napięcia do nowej elektrowni atomowej w gminie Choczewo. W tym przypadku mieszkańcy nie mają już kompletnie nic do powiedzenia, bo to inwestycja państwowa, strategiczna.

Współwłaściciel pola Jarosław Bieliński zapewnia, że sprawa wcale nie jest przesądzona. Twierdzi, że rozmowy z firmą i z wojskiem cały czas trwają i całkiem możliwe, że farma wiatrowa w Karwnie jednak powstanie. Podkreśla, że długo odmawiał zgody różnym firmom, ale tym razem się zdecydował, bo udało się wynegocjować dodatkowe korzyści dla miejscowości, w której mieszka.

Według niego, wiatraki to zastrzyk finansowy przede wszystkim dla gminy, taki jakiego do tej pory nigdy nie miała. Ponadto, podpisując umowę na budowę farmy wiatrowej, udało się zawrzeć kilka mocnych punktów korzystnych dla Karwna. Firma miała być zobowiązana do zmodernizowania lokalnych dróg, a także do ich późniejszego utrzymania oraz prowadzenia dodatkowych inwestycji w samej miejscowości.

Szczegółów Bieliński nie ujawnia, dopóki umowa nie zostanie zrealizowana. 

Sytuacja byłaby podobna do rozwiązań zastosowanych w gminie Biały Bór, gdzie w ramach budowy 42 wiatraków inwestor nie tylko wyremontował drogę powiatową za 7 milionów złotych, ale także utworzył specjalny fundusz sołecki dla 6 sołectw. Co 5 lat do dyspozycji mają 300 000 zł, a na start było to 500 000 zł na jedno sołectwo. Dzięki tym środkom jedni odnawiali elewacje, inni budowali place zabaw, a sołectwo Drzonowo kupiło wóz strażacki.

W Karwnie – jak podkreśla Bieliński – takiego rozmachu nie będzie, ale korzyści mają być realne. Jednym z podstawowych warunków podpisania umowy było przekazanie pieniędzy na inwestycje w sołectwie

- Przez ostatnie lata różne firmy zgłaszały się z podobnymi propozycjami, ale zawsze spotykały się z odmową. Aktualny inwestor jako pierwszy zgodził się na dodatkowe wydatki dla miejscowości, nie tylko drogowe, co skłoniło do podpisania umowy - mówi Jarosław Bieliński.

Na razie nie chce zdradzać szczegółowych warunków umowy w sytuacji, gdy wciąż nie wiadomo, czy wojsko pozwoli na budowę wiatraków w Karwnie.

[ZT]12109[/ZT]

 

CHCESZ WIĘCEJ INFORMACJI? CZYTAJ DARMOWE WIEŚCI Z POWIATU!

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (2)

JagodaJagoda

0 0

Wojsko mądrzejsze

11:37, 30.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

KarwiniakKarwiniak

0 0

Co jak co ale zasilony budżet gminy , korzyści dla sołectwa a radny się cieszy że inwestycja nie dojdzie do skutku . Może tu nie o inwestycje chodzi tylko o nazwisko Bieliński ? Skoro wszystko według prawa zachowane a i mieszkańcy mogą mieć realne korzyści to czemu nie?! No ale cóż nazwisko Bieliński działa na niektórych jak płachta na byka.

11:43, 30.09.2025
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%