Zamknij

Radny Borzyszkowski PRZEPRASZA za „patoobywateli”

MW 07:00, 17.07.2025 Aktualizacja: 07:13, 17.07.2025
Skomentuj Andrzej Borzyszkowski przeprasza za nazwanie ekologów „patoobywatelami” Andrzej Borzyszkowski przeprasza za nazwanie ekologów „patoobywatelami”

Po kilku dniach radny Andrzej Borzyszkowski, były komendant powiatowy Policji w Bytowie, zreflektował się. Napisał oficjalne oświadczenie, w którym – między słowami – przeprasza za słowa użyte podczas posiedzenia komisji rolnictwa. Ekologów występujących przeciwko nielegalnej wycince drzew w Płotowie nazwał wówczas „patoobywatelami”.

Moja wypowiedź nie miała na celu obrażania, ani poniżania kogokolwiek. W sposób prosty, być może trochę dosadny, wyraziłem zdanie osób, których interes jest sprzeczny z interesem reprezentowanym przez przedstawicieli Stowarzyszenia Nenufar, i wydaje się, że nie ma w tej kwestii wątpliwości. Jeśli zaś ktoś w subiektywnym rozumieniu poczuł się urażony, to przepraszam – napisał Borzyszkowski. – Z drugiej strony chciałbym zauważyć, że w trakcie dyskusji, ja również zostałem nazwany manipulatorem, hipokrytą, superpopulistą. Ponadto chciałbym też zauważyć, że nie ma możliwości wykorzystywania jednostkowego słowa na roszczenie do pozbawienia prawa mieszkańców i reprezentowania ich stanowiska. To bowiem właśnie radni – czasem w sposób może emocjonalny i nadmierny – wyrażają zdanie mieszkańców. To właśnie radni mają za zadanie wyrażać różne poglądy, nie zawsze zgodne z oczekiwaniami innych osób.

Jego zdaniem ostra krytyka przedstawicieli Stowarzyszenia Nenufar (reprezentującego – jak zaznacza – interes tylko niektórych mieszkańców) „jest swego rodzaju atakiem na mnie jako radnego, pozbawiającą mnie prawa do swobodnej wypowiedzi, mającej na celu obronę osób, którym działania Stowarzyszenia Nenufar nie sprzyjają.”

Ponadto nigdy nie byłem propagatorem mowy nienawiści, a podnoszenie takich argumentów jest nadinterpretacją – zapewnia radny. – Ostatnie wydarzenia pokazały mi, że należy być coraz ostrożniejszym w wyrażaniu swojego zdania, aczkolwiek jako radnemu, mającemu na celu reprezentowanie zdania/interesu mieszkańców, trudno będzie mi to wykonywać milcząc.

Czy oświadczenie radnego zamyka sprawę? Czekamy na wasze opinie.

Swoje zdanie wyraziło już stowarzyszenie Nenufar, publikując oświadczenie w mediach społecznościowych. Publikujemy fragmenty.  

- W reakcji na skargę – zamiast rzeczowej refleksji – radny opublikował na swoim profilu Facebookowym oświadczenie, w którym stara się przedstawić całą sytuację jako zamach na wolność wypowiedzi, a siebie – jako ofiarę „ostrej krytyki”. Z dużym niepokojem obserwujemy tę próbę odwrócenia ról i unieważnienia faktów. I dlatego czujemy się zobowiązani, by odnieść się do tej sytuacji – logicznie, etycznie i społecznie - napisali. - Nie pada słowo przepraszam za konkretny czyn – znieważenie ludzi zaangażowanych w działania obywatelskie słowem „patoobywatele”. To nie są prawdziwe przeprosiny. To typowe „przepraszam, że się obraziłeś” – czyli zrzucenie odpowiedzialności na odbiorcę, a nie uznanie, że użycie takiego określenia było niegodne funkcji radnego. Radny sugeruje, że reakcja społeczna i krytyka jego wypowiedzi to atak na jego wolność wypowiedzi. To klasyczne pomylenie odpowiedzialności publicznej z nieograniczonym prawem do obrażania. Funkcja radnego wymaga dbałości o formę, powagi debaty i szacunku dla obywateli, nawet jeśli mają inne zdanie. Co gorsza, radny odwołuje się do tego, że sam został nazwany „superpopulistą” czy „hipokrytą”. Ale to nie jest symetria. To świadome odwracanie uwagi od faktu, że jego słowa padły jako jednostronna, publiczna wypowiedź osoby sprawującej funkcję publiczną – na nagranej komisji, wobec konkretnego obywatela.

[ZT]20221[/ZT]

(MW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(6)

SerafinSerafin

5 0

Nie trzeba milczeć Andrzejku. Wystarczy z kulturą i ogładą dobierać słowa. Tylko tyle i aż tyle. Przepraszam to wielkie słowo, może skierujesz je do innych również?

08:21, 17.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrkKrk

3 0

Uprzejmie proszę Pana Andrzeja Borzyszkowskiego o nie wyrażanie się w imieniu mieszkańców, ponieważ urąga to mojej, i zapewne nie tylko mojej, inteligencji.

08:55, 17.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Rekowianie Rekowianie

4 0

Marcin nie wierz tym zapewnieniom i nie odpuszczaj, walcz do końca jak przystało na prawdziwego Kaszubę. Zorganizuj wiedz przed domem Radnego, aby wszyscy się dowiedzieli się, że język nienawiści to samo zło.

09:07, 17.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Były polByły pol

2 0

No normalnie nie rozumiecie pana anżeja.
Anioł nie człowiek






09:19, 17.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Jarek Jarek

2 0

Panie Andrzeju ale słowa poszły w świat

09:39, 17.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Olek kapusta Olek kapusta

1 2

Mówcie co chcecie,krytykujecie jak chcecie ale właśnie ten bytowski radny jest najbardziej pracowitym radnym,oby tylko miał dalsze chęci do dalszej owocnej pracy, Sam człowiek zasuwał kiedyś po 12 a nawet i 16 godzin dziennie, oprócz terminu realizacji zamówienia na głowie jeszcze była jakość wykonywanej pracy, także wiem co to znaczy uczciwa i ciężka praca, dzisiaj mogę więc pouczać ludzi ja to wam mówię wasz ekspert od spraw życiowych a wiem co mówię bo z nie jednego pieca chleb jadłem, tylko że nikt mnie nie chce słuchać bo każdy ale to każdy udaje mądrzejszego od siebie, dodam jeszcze że ostatnio chamskie i beszczelne komentarze były pisane w moją stronę, mam to gdzieś, możecie mnie wyzywać, krytykować, obgadywać, możecie dać kciuk w górę lub w dół, możecie mnie opluwać, mam to gdzieś a krytykantom powiem jedno kto choć raz trochę mnie posłucha to na pewno ale to na pewno nie będzie zimą w dziurawych butach chodził

11:32, 17.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%