W 2018 roku Wójt Lipnicy Andrzej Lemańczyk złożył wniosek o obniżenie podatku od środków transportowych. Twierdził wówczas, że opłaty są zbyt wysokie w stosunku do sąsiednich gmin. Obniżka miała także spowodować wzrost liczby rejestracji pojazdów. Jaki jest efekt?
Rzadko się zdarza sytuacja, w której rząd lub samorząd decydują się na obniżenie podatków. Zwykle jednostki tłumaczą, że budżet nie jest z gumy i wpływy z podatków są konieczne, aby utrzymać lokalną infrastrukturę. Wójt Lipnicy postanowił odciążyć nieco budżety mieszkańców i wniósł o obniżenie podatku od środków transportowych. Teraz radny Bogdan Rymon Lipinski dopytuje o zasadność tej decyzji.
- Rada Gminy w Lipnicy przegłosowała uchwałę o obniżeniu podatku od środków transportowych, pomimo tego, że wpływy do budżetu gminy były z tego tytułu mniejsze o 56 tysięcy złotych. Proszę o podanie liczby zarejestrowanych pojazdów w ostatnich latach oraz wpływy, jakie za sobą niosły. Pozwoli to zobrazować, czy wniosek wójta był zasadny - dopytuje radny.
Faktycznie, w wyniku obniżki podatków wpływy do budżetu gminy spadły w 2019 r. o blisko 55 tysięcy złotych i wynosiły 223 273 zł, lecz mimo pandemii w 2020 roku wpływy wzrosły już do 248 048 zł. Skąd taki efekt? Diagnoza wójta Lemańczyka okazała się trafna. W 2018 roku w Lipnicy zarejestrowane było 169 pojazdów, a w 2020 roku - było to już 178 pojazdów. Czy sukces tej obniżki zachęci okolicznych wójtów do podobnych działań?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz