Bytowski szpital chwali się dodatnim wynikiem finansowym, ale nie wszystko budzi zachwyt pacjentów. Do naszej redakcji trafiają krytyczne opinie dotyczące funkcjonowania poradni USG w Bytowie. Ludzie sygnalizują, że procedura rejestracji to ewenement w skali kraju. O co dokładnie chodzi?
– Powszechnie wiadomo, że w polskich szpitalach trzeba czekać w długich kolejkach, aby skorzystać z państwowej służby zdrowia. Szpital w Bytowie przebija jednak wszystko. Tu w kolejce trzeba czekać, aby… móc zacząć czekać w kolejce – sygnalizuje mieszkaniec Bytowa.
Po chwili wyjaśnia, o co dokładnie mu chodzi. Według nowego systemu nie można od razu zarejestrować się telefonicznie na badanie USG. Trzeba odczekać w kolejce do wyznaczonego dnia, aby dopiero wtedy móc zadzwonić i spróbować się zarejestrować, a następnie – już zarejestrowanym – czekać w kolejce na badanie.
– Na początku lipca próbowałem zarejestrować się na USG. Zawsze było tak, że po telefonicznej rejestracji czekało się jakieś trzy miesiące na badanie. Dowiedziałem się, że teraz są nowe zasady. Najpierw mam poczekać miesiąc – do 4 sierpnia – aby dokładnie tego dnia dodzwonić się do szpitala i spróbować zarejestrować się na USG, i dopiero potem dalej czekać na termin badania – alarmuje nasz czytelnik. – Powiedziano mi, że nie ma już terminów na lipiec, ale nie mogłem od razu zarejestrować się na sierpień. Ja rozumiem, że bywa u nas tak, że po telefonicznej rejestracji trzeba poczekać trzy miesiące albo nawet pięć lat, ale żeby czekać jeszcze na telefoniczną rejestrację? Czy oni nie mogą od razu ustalać terminów na sierpień? Muszę czekać prawie miesiąc, żeby móc ustawić się telefonicznie w kolejce. Monty Python w czystej postaci.
Dodatkowo pacjent relacjonuje, że przez telefon usłyszał, iż lekarz wykonujący badania USG dopiero na początku sierpnia będzie mógł określić, w jakich dniach będzie dostępny w szpitalu w Bytowie.
– To efekt kiepskiej organizacji pracy, na szkodę pacjentów – komentuje. – Powiedziano mi nawet, że jeśli znajdę im lekarza, to terminy będą krótsze. Bezczelność w czystej postaci!
Rzecznik prasowa Szpitala Powiatu Bytowskiego, Ewa Czechowska, zapewnia, że sytuacja wygląda inaczej.
– Obowiązuje dotychczasowy sposób zapisu, który – mimo ograniczeń kadrowych – umożliwia bieżącą obsługę pacjentów – zapewnia.
Dowiadujemy się, że obecnie w szpitalu pracuje dwóch lekarzy wykonujących badania USG: jeden realizuje badania dla pacjentów hospitalizowanych, a drugi przyjmuje pacjentów kierowanych z poradni specjalistycznych oraz przez lekarzy rodzinnych.
– Badania USG nie są świadczeniem kontraktowanym z Narodowym Funduszem Zdrowia w ramach odrębnego limitu, co oznacza, że nie dochodzi do tzw. „podwójnego kolejkowania” – podkreśla rzecznik. – Ze względu na to, że lekarz wykonujący badania USG pracuje również w innych placówkach, nie ma możliwości wcześniejszego planowania i udostępniania terminów na kolejne miesiące z dużym wyprzedzeniem. Pacjenci są informowani o dostępnych terminach badań na początku każdego miesiąca – w momencie, gdy znany jest harmonogram pracy lekarza. Rejestracja odbywa się według kolejności zgłoszeń i każdy pacjent ma równe szanse na zapisanie się.
Lekarz wykonujący USG jest zatrudniony na podstawie umowy cywilnoprawnej. Jego ograniczona dostępność nie wpływa na realizację kontraktu z NFZ, ponieważ badania te nie są rozliczane w ramach odrębnego limitu świadczeń.
Zarząd szpitala informuje również:
– Szpital monitoruje sytuację związaną z dostępnością do badań USG i od dłuższego czasu prowadzi rekrutację lekarzy specjalistów w dziedzinie radiologii, także w ramach konkursów ofert. Ogłoszenia są publikowane na stronie internetowej jednostki. Niestety, do tej pory nie wpłynęła żadna aplikacja – mówi Czechowska. - Zdajemy sobie sprawę z utrudnień i podejmujemy wszelkie możliwe działania, aby zwiększyć dostępność do świadczeń diagnostycznych. Szpital nieprzerwanie poszukuje specjalistów, którzy mogliby wesprzeć zespół i zwiększyć liczbę dostępnych terminów.
Według danych Naczelnej Izby Lekarskiej, liczba aktywnych zawodowo lekarzy radiologów w Polsce wynosi jedynie 4 574, co przy obecnym zapotrzebowaniu szpitali stanowi poważne wyzwanie organizacyjne.
Dowiadujemy się również, że szpital nie prowadzi systematycznego monitoringu poziomu satysfakcji pacjentów z organizacji pracy poradni diagnostycznych. Analiza potrzeb odbywa się głównie na podstawie bezpośrednich zgłoszeń, skarg i wniosków.
[ZT]19937[/ZT]
Już bez szans15:35, 16.07.2025
Zamknijcie ten budynek na dobre. Będzie to lepsze dla zdrowia pacjentów. To jest kpina . Kto nadzoruje ten obiekt w powiecie??? Kto doi kasę w radzie nadzorczej???
Masakra17:16, 16.07.2025
Skandaliczne jest to że ważnym aspektem czy zarejestrują cię i jak sto wygląda jest też lekarz wystawiający skierowanie bo dzwonisz pytasz o termin i pierwsze pytanie jaki lekarz wystawił skierowanie jak by to miało znaczenie stałam w kolejce i co na cały miesiąc 10 osób zarejestrowanych bo tylko tyle miejsc nie chce mi się wierzyć że wcześniej nie zostały wpisane znajome lub rodzina Pan Z recepcji
.....17:54, 16.07.2025
Prywatnie czekam miesiąc, więc na NFZ kilka miesięcy i to w podwójnej kolejce. Lepiej to już było, przed nami całkowita zapaść tego systemu.
Taki tam 19:36, 16.07.2025
Pojechałem do szpitala z kolanem pani pielęgniarka zamiast mnie tylko zarejestrować to zapisała na oddział po chwili lekarz mówi pan musi poczekać bo pani musi pana wyrejestrować i od nowa zarejestrować
TRAGEDIA19:37, 16.07.2025
W innym szpitalu, do innego specjalisty jestem zarejestrowany na 2027 r, nie wiem czy dożyję...
Gość 19:39, 16.07.2025
Pojechałem z silnym bólem do lekarza na SOR pan doktor mówi że lekarz dopiero będzie w środę może zrobię USG jak pan chce to pan może leżeć ale po chwili lekarz kiwa głową jedź pan do Kościerzyny to zrobią wszystkie badania od razu pojechałem do Kościerzyny i i zrobili mi badania wszystkie wyciągu 4 godzin bez żadnego problemu dobrze że blisko kostnica jest jak puszczą na dół to ino pacjent leci nie muszę go nawet zwozić
Rambo 06:55, 17.07.2025
A w tym czasie nasz radny kłóci się o rodzaj robaka na haczyku .
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ibytow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
Kto doi kasę? Przydoopasy i przydoopaski Lesia-Pekaesia, niemający pojęcia o ekonomii, nie mówiąc o funkcjonowaniu placówek służby zdrowia.