Nie było alkoholu ani żadnych innych zakazanych substancji w organizmie 19-letniego Wiktora Malicza, który zginął w sylwestrowy wieczór 2024 roku w tragicznym wypadku na trasie Miłocice - Słosinko. Prokuratura Rejonowa w Miastku potwierdziła, że kierowca był całkowicie trzeźwy, ucinając wszelkie spekulacje, które pojawiły się w lokalnych rozmowach.
– Badania krwi jednoznacznie wykluczyły jakiekolwiek substancje zakazane – poinformowano.
Wiktor Malicz był uczniem piątej klasy technikum w Zespole Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Miastku. Pochodził z gminy Koczała. Jego śmierć wstrząsnęła społecznością szkolną.
– Był osobą pogodną, pełną życia i pasji. Zarażał optymizmem wszystkich wokół. Jego strata to ogromny cios – wspominają go koledzy i koleżanki ze szkoły. – Na zawsze pozostanie w naszej pamięci.
Do wypadku doszło 31 grudnia wieczorem. Wiktor, jadąc swoim BMW, uderzył w drzewo i zginął na miejscu.
[ZT]18927[/ZT]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz