Zamknij

Dodaj komentarz

DWA RAZY po 140 000 brojlerów w Żukówku. Śmierdząca inwestycja?

M.W. 00:05, 01.04.2021 Aktualizacja: 12:54, 17.10.2025
9

Kurniki w Żukówku (gm. Parchowo) zostaną rozbudowane. Do istniejących trzech obiektów dobudowane zostaną trzy kolejne dla ponad 140 000 brojlerów. Czwarty kurnik już wyrasta z ziemi. Niektórzy mieszkańcy obawiają się brzydkich zapachów. Sołtys Jan Ryngwelski potwierdza, że nie wszyscy są zadowoleni.

- Jeśli inwestor rozbuduje to według swoich planów, będzie niewesoło. Ma powstać nawet sześć kurników - mówi Jan Ryngwelski, sołtys Żukówka. - Już kilka lat temu, kiedy powstawały pierwsze trzy kurniki, ludzie siedzieli cicho. Nikt się nie buntował. Wynikało to z tego, że właściciel kurników był dyrektorem w firmie Drutex. Ludzie obawiali się, że jak zaczną protestować, to po prostu stracą pracę. Kilka lat temu został wyrzucony z tej firmy, ale kurniki zdążyły powstać. Co do tych nowoplanowanych, nie wiem czy ludzie mają świadomość, że budowane będą następne. Na razie o żadnych protestach nie słyszałem.

Według jego relacji, kurniki stwarzają największy problem, gdy są opróżniane. Co kilka tygodni otwiera się je i wywozi odchowane kurczaki. Wtedy w okolicy roznoszą się najbardziej intensywne, nieprzyjemne zapachy. 

- Smród jest nie do wytrzymania, już obecnie, przy tych aktualnie działających trzech kurnikach, więc mam obawy co będzie, jak powstaną następne? - komentuje sołtys Ryngwelski. - Ponadto jest przecież bardzo duży popyt na działki, które gmina mogłaby sprzedać. Zamiast stworzyć osiedle domków letniskowych, pozwolili na budowę kurników. Aktualnie kurniki to u nas temat tabu, bo ludzie niewiele na ten temat wiedzą. Podejrzewam, że dowiedzą się dopiero wtedy, jak pojawi się częściej brzydki zapach. Pamiętam też, że kiedyś była nawet jakaś lista przeciwników budowy kurników, ale w dziwnych okolicznościach zaginęła w jednym z domów. Na tym kilka lat temu sprawa się zakończyła.

ŚMIERDZĄCE POLETKO

Wójt Andrzej Dołębski na razie o protestach nie słyszał.

- Już przed rozpoczęciem budowy pierwszych trzech kurników kilka lat temu pojawiły się głosy krytyki, ale później ucichły. Nikt nie protestował i nie zadawał żadnych pytań - podkreśla Dołębski.

Jego zdaniem w tamtym czasie mieszkańcom bardziej przeszkadzało gminne poletko, na które wyrzucane były osady z oczyszczalni. Szczególnie dokuczliwe były przefermentowane ścieki z przydomowych oczyszczalni ścieków. 

- Od momentu, gdy zamontowaliśmy szlabany, uniemożliwiające wywóz osadów z przydomowych oczyszczalni ścieków, skargi ustały. Dziś nikt postronny nie może tam wjechać, a my osady wywożone z gminnych oczyszczalni natychmiast przykrywamy ziemią. Każdorazowo wszystko jest zaorane - tłumaczy wójt.

Co do budowy kurników, przyznaje on, że gmina zawarła swego czasu porozumienie z inwestorem. To znany w okolicy przedsiębiorca, Bogdan Gierszewski. On dał płyty betonowe. Gmina z kolei pokryła koszt ich zamontowania na drodze prowadzącej do kurników. 

- Rozumiem, że może dwa czy trzy kurniki ludziom by nie przeszkadzały, ale jak zrobi się ich pięć czy sześć, zaczyna to urastać do rangi problemu - dodaje Dołębski. - W sprawie kurników ponad 2 lata temu wydano decyzję środowiskową. Nie było protestu, więc kurniki powstają zgodnie z prawem.

[ZT]3359[/ZT]

DECYZJA

W decyzji środowiskowej, wydanej 16 września 2019 roku czytamy, że chodzi o budowę kolejnych trzech kurników. Każdy z nich ma być na 47104 stanowiska. Oprócz tego powstać ma zaplecze socjalno-biurowe, kotłownia, 6 zbiorników do magazynowania paszy oraz płyty do gromadzenia obornika, ze zbiornikami na ścieki. 

W trzech, nowych kurnikach prowadzony będzie chów bezklatkowy, w technologii ściółkowej, od dnia zerowego do 42 dnia życia brojlerów, czyli do uzyskania przez nie średniej wagi około 2,3 kg. Planowanych jest 7 pełnych cykli, a więc siedmiokrotnie wszystkie kurniki będą opróżniane, co wiąże się dla mieszkańców z chwilowymi, większymi uciążliwościami. Łączna powierzchnia do chowu brojlerów w każdym budynku, to 3200 m2. Łączna ilość brojlerów w trzech kurnikach ma wynieść ponad 140 tys. sztuk.

Inwestorowi wskazano między innymi, że padłe zwierzęta ma przechowywać w mobilnym kontenerze z agregatem chłodniczym, a zastosowane materiały budowlane mają być przyjazne dla środowiska i posiadać powinny niezbędne certyfikaty. Ma też prowadzić pracę w gospodarstwie należycie, w celu maksymalnego ograniczenia emisji substancji szkodliwych oraz prawidłowo zbierać i wykorzystywać nawóz, dla zmniejszenia emisji odorów. Powstające nawozy naturalne mają być wykorzystywane do nawożenia gruntów własnych, rolnych inwestora, a w celu ograniczenia emisji amoniaku oraz odorów, zastosowane ma być wyżywienie fazowe oraz technologiczne działania prewencyjne, polegające na zachowaniu czystości wewnątrz obiektów oraz właściwego w nich mikroklimatu, a także okresowej kontroli sprawności systemu wentylacyjnego. Inwestor ma zadbać o utrzymanie porządku, zazielenienie terenów nieutwardzonych, wprowadzenie zieleni izolacyjnej, nisko- i wysokopiennej, otaczającej teren lokalizacji kurników oraz o systematyczne czyszczenie terenu siedliska. 

Ludzie wcześniej mogli zgłaszać swoje uwagi. Momentem, gdy pojawiło się obwieszczenie wójta gminy Parchowo, był podobno 6 lutego 2019 roku. Władze twierdzą, że od 7 lutego 2019 roku do 28 lutego 2019 roku ogłoszenie wisiało na tablicy w Żukówku. 

- Należy uznać, że realizacja tego przedsięwzięcia nie wpłynie znacząco na zmianę stanu środowiska w rejonie lokalizacji inwestycji - stwierdził na piśmie wójt gminy Parchowo. 

Cały obornik z kurników ma trafić na pola inwestora, które są jego własnością, o łącznym areale około 380 ha. Obliczono również, że łączna zawartość azotu z trzech nowych kurników, to 49 tys. kg na rok. Stwierdzono, że w takim przypadku areał pól uprawnych, będących w posiadaniu inwestora, pozwoli zagospodarować 100 proc. obornika wytworzonego w trzech nowych budynkach inwentarskich. 

W tym miejscu już stoją trzy podobne kurniki. Niektórzy mieszkańcy dopiero z publikacji w darmowej gazecie WIEŚCI Z POWIATU dowiedzieli się o nowej inwestycji. Poprosili redakcję o spotkanie. Do tematu wrócimy. 

Masz jakieś pytania w tej sprawie? Zadzwoń do redakcji pod nr tel. 513313112

[ALERT]1617228561681[/ALERT]

(M.W.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (9)

WYRÓŻNIONE KOMENTARZE

Pozostałe komentarze

FgFg

4 7

Ten cały B.G dawno powinien siedzieć za różnego rodzaju przekręty

14:21, 01.04.2021
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

MaryśMaryś

7 1

znasz te przekręty podaj na policję, a tak na marginesie, chyba nie wątpisz że wielki i bardzo bogaty wujek, gdyby tylko coś na BG miał, to już dawno by siedział? ponieważ (raczej) nic nie ma, więc jest ten portal, który ma upodlić BG tak bardzo jak tylko się da.

15:18, 01.04.2021

Król AlbaniKról Albani

4 1

Pan Matuusz jest naprawdę najlepszym lokalnym dziennikarzem. 🤭🤭🥳🥳
🤪🤪🤪🤪🤪

19:11, 01.04.2021
Wyświetl odpowiedzi:0
Odpowiedz

HhhHhh

1 0

W Pomysku Małym też mają powstać nowe kurniki... Przeciw wydaniu decyzji środowiskowej też nikt nie wystąpił... Panie czy ludzie w ogóle o tym wiedzą :/

11:32, 05.04.2021
Wyświetl odpowiedzi:1
Odpowiedz

KKKK

0 0

Zapewne tez od tego samego inwestora? Lub jego braci?

17:37, 07.04.2021


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ibytow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%