Rodzina na swoim - hasło tego rządowego programu mieszkaniowego podobno opacznie zrozumiał Tomasz Łącki, sekretarz gminy Lipnica i radny powiatowy. Nasza Czytelniczka donosi, że w strukturach samorządu Lipnicy zatrudniane są osoby będące bliskimi krewnymi sekretarza Łąckiego. Przypadek?
- Moja córka bezskutecznie próbowała dostać się do pracy w Urzędzie Gminy Lipnica; mimo, że jest wykształcona, za każdym razem m.in. pan sekretarz Tomasz Łącki odsyłał ją z kwitkiem, a sam wykorzystując swoje stanowisko znalazł zatrudnienie dla swojej żony w szkole, swojej siostry w bibliotece, swojej teściowej w urzędzie gminy, swojej szwagierki w GOPS przy urzędzie gminy. To wygląda jak prywatna firma. Takiego nepotyzmu to chyba najbardziej skrajne przypadki nie znają. Wszyscy o tym wiedzą, włącznie z radnymi, ale każdy chyba boi się odezwać - alarmuje Czytelniczka.
Po sześciu dniach oczekiwania dostaliśmy odpowiedź od sekretarza Łąckiego. Potwierdza on, że jego siostra pracuje w Bibliotece Publicznej gminy Lipnica, ale od 2008 roku, czyli przed objęciem przez niego stanowiska sekretarza.
- Obecnie pełni funkcję dyrektora biblioteki. Została powołana na podstawie przepisów ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej - tłumaczy Łącki.
Jednocześnie zaznacza, że teściowa nigdy nie pracowała w urzędzie, a żona faktycznie zatrudniona jest w Zespole Szkół w Lipnicy.
- Szwagierka przez pewien czas była zatrudniona w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej na podstawie umowy o pracę, na zastępstwo. Na chwilę obecną już tam nie pracuje - wyjaśnia Łącki.
[ZT]7367[/ZT]
Deklaruje, że jako sekretarz nie miał wpływu na zatrudnienie tych osób. Z dokumentów dowiadujemy się, że Justyna Stoltman na stanowisko dyrektora biblioteki została powołana 23 sierpnia 2022 roku na czas określony 7 lat, do 31 sierpnia 2029 roku. Pod dokumentem podpisał się wójt Andrzej Lemańczyk.
Jest też opinia Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich z Gdyni.
- Bardzo wysoko oceniamy dotychczasową pracę Justyny Stoltman na stanowisku dyrektora. Biblioteka Publiczna Gminy Lipnica należy do aktywnych placówek powiatu bytowskiego. Jest to jednostka bardzo dobrze zorganizowana, zarządzana i prężnie działająca w lokalnym środowisku. W miarę możliwości realizuje wszystkie aspekty pracy informacyjnej i kulturalno-oświatowej, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców regionu - ocenił Jacek Prądziński, przewodniczący zarządu okręgu pomorskiego Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, na co dzień szef Biblioteki Miejskiej w Bytowie.
W piśmie czytamy również, że Justyna Stoltman wykazuje się zaangażowaniem i kreatywnością oraz dużą otwartością na potrzeby mieszkańców.
Jadzia 13:43, 19.09.2023
Ale nowości ibytow. Łącki już ich zatrudnia od początku,
Pinokio13:45, 19.09.2023
Redakcja powinna zająć się tym kłamstwem, ponieważ nie jest możliwe, że siostra pracuje tam od 2008 roku, wtedy Wójtem był Andrzej Narloch i I niemożliwe żeby on zatrudnił lackiego siostre
Kuzynka 14:07, 19.09.2023
Młody Łącki jest Panem mieszkańców Lipnicy i wszystko może, ponieważ nikt mu nie podskoczy nawet Lemańczyk z akordeonem.
Rycho14:58, 19.09.2023
Coś Was dziwi jeszcze? Im się to po prostu należy. Dlaczego nie skorzystać? Dlatego Polska nigdy się nie zmieni, cały czas te same praktyki i non stop te same koty przy miskach!
Rex16:17, 19.09.2023
To są pozostałości po wielkim programie platformy obywatelskiej "rodzina na swoim" w której Łącki jest wiernym oddanym
Ale afera18:10, 19.09.2023
A gdzie jest inaczej??? Gdzie nie słyszysz to koleżanka koleżanki, kuzynka albo żona pracują w Mops, gminie
Leszek11:32, 20.09.2023
No co wam szkodzi. GŁOSUJCIE NA NIEGO PONOWNIE! Macie rozum? TO GŁOSUJCIE!
Sylwek12:44, 20.09.2023
Szkoda gadać.
Ha14:14, 20.09.2023
Nie tylko Łącki lokuje swoją rodzinę. Tak się składa, że tam sami swoi pracują. Konkurs ogłaszany jest tylko wtedy gdy jest potrzebny ktoś mądry, z wiedzą. Też kiedyś tam chciałam pracować, dowiedziałam się, że młoda kadrami nie potrzebują,ale w niedługim czasie zatrudniono swojego człowieka. Tam nawet na staż swoich biorą.
Ja15:26, 20.09.2023
Biedna teściowa prawie 80 letnia kobieta a musi *%#)!& 🤣🤣🤣
Ubek19:04, 20.09.2023
Macie problemy
Marek 21:55, 20.09.2023
Weźcie do programu Trudne Sprawy 🤣🤣
Kochamgminelipnica19:34, 24.09.2023
Pan Łącki przeciąga stronę, żona bez wykształcenia pedagogicznego miała zajęcia z moim synem, porażka. Nauczyciel wspomagający który po zatrudnieniu robi kwalifikacje😤 A jeszcze jedno szwagierka poszła do Urzędu dzieci rodzić, obecnie jest na zwolnieniu bo znowu jest w ciąży, więc niech nie kłamie że nie pracuje. No w sumie na ZLA to nie pracuje🤣🤣🤣Łącki I Kiedrowski pierwsi do zwolnienia, ten drugi nie wiadomo o której zaczyna pracę. Non stop spóźniony👍to jest przykład dla pracowników. Pozdrawiam i miłej nocy
Kiedrowice01:08, 19.11.2023
I redakcja tak ładnie uwierzyła w takie bajerowanie i informacje, które przecież można łatwo zweryfikować i co okaże się kłamstwem, nie pracuje czy ciągnie L4? Od 8 lat pracowała ciekawe gdzie o jako kto???? Media powinny dążyć do prawdy.
Ja01:11, 19.11.2023
Była możliwość, był konkurs już z wiadomym finałem, nie było nawet wykształcenia pedagogicznego szanownej małżonki. Ale na wszystko można przymknąć oko, jak chodzi o układy i $$$$ w rodzinie.
Ciekawy 01:25, 19.11.2023
Dokładnie, ale czują się jak bezpańskie kro**y
Ciekawy01:14, 19.11.2023
Ale trafiłem na materiał o mojej okolicy. Jakieś to wszystko dziwne i niespodziewane? Nieeee, wszyscy od dawna to wiedzą, że Łącki robi swoje, załatwia wszystko tylko po znajomości i nie jest to wszystko na pewno LEGALNE.
Do redakcji01:15, 19.11.2023
Redakcjo, będzie weryfikacja tych informacji którymi się wytłumaczył ???????????
Łącki na gębę powala16:28, 23.12.2023
kwas z buraka
7 0
Rafał a nie Andrzej