Czasami zupełnie przypadkowo można spotkać anioła. Karolina Węgierek z miejscowości Zielin spotkała aż dwa anioły, na drodze wojewódzkiej z Kołczygłów w kierunku Suchorza. Było to dokładnie 24 października, gdy razem z mężem wracała z zakupów w Kołczygłowach. Życie uratowały jej dwie osoby, których nazwiska chciałaby teraz poznać. Wtedy było tak duże zamieszanie, że nie zdążyła poprosić o dane kontaktowe. To mężczyzna i kobieta, którzy bezinteresownie jej pomogli.