Kolejny kierowca twierdzi, że został zbyt surowo ukarany przez funkcjonariuszy KPP Bytów. Podobnie jak kilka tygodni temu Iwona Breszka, która otrzymała 800 zł mandatu za przekroczenie prędkości w Tuchomiu, również Marian Majkowski z Jamna uważa, że kara była niewspółmierna do przewinienia.
Majkowski zwraca uwagę, że wśród funkcjonariuszy przeprowadzających kontrolę był policjant, który wcześniej został zwolniony za wystawianie fałszywych mandatów i wplątanie w to niepełnosprawnego mieszkańca Niezabyszewa.
Kontrola drogowa i mandat
Majkowski, ojciec dziesięciorga dzieci, codziennie dojeżdża do Bytowa, aby odwozić i odbierać dzieci ze szkoły. 7 czerwca 2024 roku, podczas jednej z takich tras, natknął się na policyjny patrol przy ul. Gdańskiej.
– Jechałem po syna, który wracał z praktyk. Przez 40 minut stałem w korku, a gdy w końcu udało się ruszyć, przede mną jechało bardzo wolne auto – około 30 km/h. Gdy skręciło w lewo na ul. Jeziorną, dodałem gazu, by płynnie przyspieszyć. Wtedy zostałem namierzony, bo prędkość chwilowo skoczyła do 75 km/h. Nigdy nie jeżdżę tak szybko w terenie zabudowanym, ale policjanci potraktowali mnie jak pirata drogowego – opowiada Majkowski.
Twierdzi, że spieszył się do Pomyska Wielkiego, by odebrać córkę wracającą z wycieczki. Przyspieszenie było chwilowe, ale funkcjonariusze zatrzymali go i przez pół godziny trzymali w radiowozie, zanim spisali wszystkie dane.
Nieoznakowany radiowóz i policjant z przeszłością
Majkowski został zatrzymany przez nieoznakowany radiowóz. Na początku sądził, że policjanci ścigają kogoś innego.
– Nigdy wcześniej nie miałem takiej sytuacji. Myślałem, że jadą za innym pojazdem, dopiero gdy nie odpuszczali, zrozumiałem, że chodzi o mnie – tłumaczy.
Policjanci poinformowali go, że przekroczył prędkość o 25 km/h i zaproponowali mandat w wysokości 300 zł oraz 5 punktów karnych.
– Podeszli do mnie bardzo surowo, jakbym był recydywistą. Zdenerwowałem się, bo przy mojej wielodzietnej rodzinie to duży wydatek. To była tylko chwila, a kara jest nieadekwatna – podkreśla.
Majkowski nie przyjął mandatu. Sprawa trafiła do sądu, gdzie zamierza walczyć o uniewinnienie.
Zarzuty wobec policjanta
Podczas kontroli rozpoznał jednego z funkcjonariuszy jako policjanta, który wystawiał fałszywe mandaty.
– Zapytałem go wprost, czy zamierza wystawić mi kolejny fałszywy mandat – mówi Majkowski.
Zwrócił też uwagę na kolizję policyjną na skrzyżowaniu ul. Gdańskiej i Lęborskiej.
– Kiedy policjanci spowodowali stłuczkę, dostali tylko upomnienie. Zwykły kierowca dostaje mandat, a oni wzajemnie się chronią – dodaje.
Sprawa w sądzie
Majkowski skorzystał z pomocy adwokata i domaga się uniewinnienia. Argumentuje, że w kontroli brał udział policjant, który wcześniej miał wystawiać fałszywe mandaty.
Tymczasem bytowska policja odpiera zarzuty:
– Kierowca przekroczył prędkość o 25 km/h i odmówił przyjęcia mandatu. Sprawa została skierowana do sądu, a nagranie z wideorejestratora przekazane jako dowód – mówi Dawid Łaszcz, rzecznik prasowy KPP Bytów.
Dodaje również:
– Nie jest możliwe, by kierowca w czerwcu rozpoznał policjanta, który został zwolniony dopiero w sierpniu. W momencie kontroli nie było jeszcze wiadomo, że toczy się wobec niego postępowanie.
Co o tym sądzicie?
[ZT]18198[/ZT]
Antek M.12:36, 06.03.2025
Przekroczyłeś chłopie prędkość? Mandat się należy! I tyle! A teraz wielkie żale, bo zły policjant go wypisał... Czy ten zły policjant przekroczył prędkość? No nie, tylko Ty!
Obserwator14:43, 06.03.2025
Też bym jemu mandat wystawił, za jego pyskowanie i cwaniakarstwo. Przemądrzały facet i roszczeniowy. Całe życie jeździ jak szalony i bez pasów. Tylko szum potrafi wokół siebie robić by go żałować jaki to on biedny. Do Familiady niech jeszcze napisze 🤣
Lena14:55, 06.03.2025
Nie rozumiem do czego gościu pije jest przekroczenie prędkości jest mandat proste!
Obserwator15:02, 06.03.2025
A ja znam Mariana z Jamna i jego rodzinę! To bardzo porządni ludzie. Policjanci mają nakaz ściągać jak najwięcej mandatów. Na pouczenie nie ma mowy a ponoć mają stać na straży porządku, to powinni również brać zaistniałe okoliczności pod uwagę. Jednak nie, bo przecież gości co do nas zmierzają tych inżynierów spoza Europy i naszych wspaniałych i jednocześnie bardzo wymagających sąsiadów trzeba przecież wykarmić! No to krajanie będą tak „cyckani” wszelkimi narzędziami do których i strażnicy porządku przecież należą!
Kaszub16:31, 06.03.2025
No to teraz każdy rozczeniowy pajac będzie robił z siebie ofiarę systemu .Człowieku złamałeś przepisy to ponosisz konsekwencje, a nie zwalasz winę na wszystkich dookoła .
Jonek 16:57, 06.03.2025
Marian ! Mało tobie dali ! Mało !
Chenio 17:03, 06.03.2025
On powinien dostać Medal zamiast mandatu. Medal Królika.
Ojojoj18:30, 06.03.2025
Gdyby taki kierowca potrącił by jedno z twoich dziesięciorga dzieci pod domem przekraczając prędkość tylko o 25 czy *%#)!& w obszarze zabudowanym 75 to inaczej byś podjął przepis ograniczenia prędkości.
Tomasz20:20, 06.03.2025
Ten chłop ma wieczne problemy do wszystkich i niech nie udaje że jest taki biedny bo wcale tak nie jest. Wszędzie wszczyna awantury i nie jest święty więc kara się jak najbardziej należy. Marian karma zawsze wraca i teraz będą jeszcze koszta sądowe 👏
Dejw07:54, 07.03.2025
Żal mi Pana.
Ale tak to już jest z chorobami psychicznymi, że męczą się wszyscy dookoła, tylko chory nie wie że jest chory. A przy okazji Panie Redaktorze - po co Pan publikuje taki chlam? Przecież Pan doprowadził do publicznego ośmieszenia sprawcy wykroczenia. Teraz wszyscy się z niego śmieją. Dotychczas tylko najbliżsi wiedzieliśmy że jest chory. Dzięki iBytow wiedzą wszyscy. Brawo.
Hahaha08:35, 07.03.2025
Brawo Dejw, trafiłeś w samo sedno. Napisałeś prawdę Marianie i redaktorze👍
Ratca prawny 09:30, 08.03.2025
Szkoda Mariana. Teraz pójdzie siedzieć..
gośc11:30, 08.03.2025
Trzeba było zostać policjantem ,,,potem po pijaku lądować po rowach a w nagrodę dostać odprawe i emeryture,,
5 0
Nakaz nakazem tu chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich a co on jest jakiś wyjątkowy???
3 0
I co z tego, że to porządna rodzina według Ciebie. Właśnie widać jaka porządna...